Pomagaj z Szymonem!

Pomagaj z Szymonem!

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Ciąża i starsze dziecko

  Zastanawialiście się kiedy powiedzieć starszakowi o ciąży? 
Ja, szczerze mówiąc, niespecjalnie się zastanawiałam i powiedziałam w zasadzie od razu.
W sumie to wyszło jakoś tak naturalnie- temat dzidziusia nie pojawił się nagle tylko stopniowo.
Dla Syna ten mały człowieczek objawił się bardziej realnie po usg połówkowym, na którym widział "coś" ruszające się w brzuchu. Teraz lubi oglądać zdjęcia z tegoż usg i mówi "moja dzidzia".
Drugi raz poczuł, że noszę dziecko (da Syna to dzidzia :-) ) pod sercem gdy dostał od Niej kopniaka w rączkę. Jego oczy i mina wyrażały niesamowite zdumienie ale i radość :-) Ile ten mój dwulatek z tego rozumie - nie wiem. Na razie się cieszy i jakby częściej mówi mi, że mnie kocha (nic dziwnego skoro powtarzam mu to samo co najmniej kilka razy dziennie).

Co u nas więcej?
Zaczęłam 27 tydzień ciąży.
Już 27 tydzień. Szybko to zleciało.
Upały rządzą więc bywa ciężko. Wręcz bardzo ciężko- tchu i sił brakuje, człowiek potem się oblewa od samego leżenia. Siedzimy w domu w ciągu dnia bo 35 stopni w cieniu nie jest dobrą temperaturą dla dwulatka i ciężarnej. Popołudniami kąpiemy się w dużym basenie (Młody ma mniejszy ale woli siedzieć w dużym bo jest więcej wody :-) ) i tak mija dzień za dniem.
Za to Syn ma energii za dwóch. W dzień potrafi przespać nawet 3,5 w porywach do 4 godzin więc nie dziwne skąd bierze siłę :-) Ja mam tylko czasem problem, żeby nadążyć za nim i jego pomysłami.
Ale cieszę się, że jest ruchliwy i ciekawy świata bo to zdrowy objaw.

A do mnie zaczyna docierać powoli, że w listopadzie będę miała dwójkę dzieci, każde z różnymi potrzebami i zachciankami, do ogarnięcia. Chwilami ogarnia mnie przerażenie ale przeważają pozytywne myśli.
Z tymi pozytywnymi myślami Was zostawiam i życzę dobrej nocy :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz